Mieszkańcy Gminy Radziłów pożegnali karnawał podczas XXIII Zapustów Radziłowskich

Impreza rozpoczęła się o godz. 11.00 od wystąpienia zespół „Jarzębinki” z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Radziłowie. Gościnnie przy zespole Jarzębinki wystąpiły także Ania Tymoschuk i Karina Vernytska. Dziewczynki zaprezentowały wzruszającą piosenkę o Ukrainie – swoim, ogarniętym wojną, kraju.

Kolejnym punktem zapustowej zabawy był efektywny pokaz pozycji z bronią krótką, który zaprezentowała klasa mundurowa ze Szkoły Nr 2 w Grajewie. Uczniowie grajewskiej szkoły przygotowali również słodki poczęstunek dla biesiadników Radziłowskich Zapustów. Można było skosztować pysznych pączków i faworków.

W dalszej części porwał gości do zabawy zespół „Z Grodu Szczuków” ze Szczuczyna, zespół „Kłosek” z Niećkowa oraz Panie z Klubu Senior+ z Okrasina. Prezentowane ludowe utwory zachęcały do hucznego obchodzenia kończącego się karnawału.

Punktem kulminacyjnym zapustowego wtorku był korowód weselny, który symbolicznie otwiera Ziabela, czyli naturalnej wielkości para kukieł umieszczonych na poziomo ustawionym kole, które ciągnięte przez konia stale się obraca sprawiając wrażenie, że Jan i Izabela wirują w tańcu. W rolę Jana wcielił się Mateusz Łempicki zaś w Izabeli Dawid Obrycki. Parze młodej towarzyszyły symboliczne Kozy, Bociany oraz Niedźwiedzie. Orszak prowadziło Koło Gospodyń Wiejskich z Radziłowa przy akompaniamencie Pana Zbigniewa Mordasiewicza.

Do weselnego orszaku przyłączyli się także inni biesiadnicy – uczestnicy Zapustów, którzy tańcząc i śpiewając obchodzili radziłowski rynek, odwiedzając pobliskie sklepy i urzędy.

Wkraczającą na scenę tanecznym i rozweselonym krokiem Parę Młodą przywitało Koło Gospodyń Wiejskich z Radziłowa oraz Klub Senior+ z Okrasina, które zaprezentowało również staropolskie oczepiny.

Po symbolicznym „paleniu niedźwiedzi”, zwiastującym rychłe nadejście wiosny Para Młoda dołączyła do zabawy pod sceną, na której występował zespół „Trzciannianki” z Trzciannego.