Odnalezienie zagubionej rodziny
Pierwszego dnia długiego weekendu (29.04.), ratownicy bieszczadzkiej grupy GOPR zostali wezwani do pomocy czteroosobowej rodzinie. Podczas wycieczki rowerowej po górskich szlakach, rodzina ta zboczyła z głównej drogi i zgubiła orientację w terenie. Dzięki szybkiej reakcji i profesjonalizmowi ratowników, udało się bezpiecznie odnaleźć zagubionych turystów i doprowadzić ich z powrotem na właściwą trasę. Ta sytuacja pokazuje, jak łatwo można stracić orientację w nieznanym terenie.
Dramatyczne akcje ratunkowe i pożary
W kolejnych dniach ratownicy mieli jeszcze więcej pracy. W czwartek rano zgłosił się mężczyzna z odnowionym urazem rwy kulszowej, który wymagał natychmiastowej pomocy medycznej. Tego samego dnia ratownicy musieli również stawić czoła dwóm pożarom - na Krzemieniu oraz w paśmie Bukowego Berda. Akcja gaszenia pożarów wymagała nie tylko dużej ilości sił i środków, ale również wykorzystania nowoczesnych technologii, takich jak drony do identyfikacji zarzewi ognia.
- Nasze działania przez kilka kolejnych godzin polegały na transporcie strażaków w miejsca pożaru oraz nalocie dronem w celu szybkiej identyfikacji potencjalnych zarzewi - informuje GOPR.
Interwencje medyczne na szlakach
Wśród interweniowanych przypadków znalazł się mężczyzna z nagłym zatrzymaniem krążenia, kobieta z urazem nogi czy nastolatka z dusznościami. Wszystkie te sytuacje wymagały szybkiego i skoordynowanego działania, aby zapewnić poszkodowanym najlepszą możliwą pomoc.
3 maja do centrali w Sanoku wpływa zgłoszenie do mężczyzny z nagłym zatrzymaniem krążenia, który znajduje się na żółtym szlaku prowadzącym na Przełęcz Orłowicza.
- Do zdarzenia zadysponowano ratowników ze stacji w Cisnej oraz ochotników z Wetliny, którzy zabierają AED powieszone na sklepie ABC i wyruszają do poszkodowanego. W trakcie dojazdu ratownicy ze stacji Cisna ulegają wypadkowi komunikacyjnemu. W tym samym czasie docierają ochotnicy. Na miejscu trwa resuscytacja prowadzona przez turystów - jeden z nich to zawodowy strażak PSP z wykształceniem ratownika medycznego. Do zdarzenia zadysponowano również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Niestety pomimo wysiłków życia mężczyzny nie udało się uratować - relacjonuje bieszczadzki GOPR.
Uraz głowy na szlaku Przełęczy Wyżnej na Połoninę Wetlińską
Na szlaku żółtym z Przełęczy Wyżnej na Połoninę Wetlińską mężczyzna doznał urazu głowy z obfitym krwawieniem.
- Z relacji świadków wynika, że mężczyzna schodząc szlakiem w dół z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w drzewo. Po wstępnym przebadaniu stwierdzono złamanie kości ramiennej lewej oraz ranę głowy z sporym narastającym krwiakiem. Po zabezpieczeniu mężczyzna został przekazany załodze śmigłowca LPR - podał GOPR.
Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?