Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ksiądz usłyszał wyrok za jazdę pod wpływem alkoholu

Anna Gryza - Aneszko
Anna Gryza - Aneszko
Do wypadku doszło w grudniu ubiegłego roku. Spowodował go pijany ksiądz
Do wypadku doszło w grudniu ubiegłego roku. Spowodował go pijany ksiądz KPP Pisz
Ksiądz Ireneusz Cz., który pod wpływem alkoholu spowodował w ubiegłym roku wypadek przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze. Sąd Rejonowy w Piszu skazał oskarżonego na rok pozbawienia wolności oraz pieniężne zadośćuczynienie.

O wybaczenie prosił Ireneusz Cz. rodzinę, która ucierpiała w wypadku, którego był sprawcą. W grudniu ubiegłego roku ksiądz pochodzący z Grajewa zdecydował się na prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. W organizmie miał blisko 3 promile.

Na trasie Nowe Drygały – Drygały na terenie gminy Biała Piska pojazd prowadzony przez Cz. zjechał na przeciwległy pas i uderzył jadący z naprzeciwka samochód. Podróżował nim ojciec z dwiema córkami. Młodsza trafiła do szpitala, gdzie spędziła dwa tygodnie. 

Ksiądz usłyszał dwa zarzuty - kierowania pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania wypadku drogowego, w którym obrażeń doznała pasażerka drugiego pojazdu. 

Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Piszu. 

- Oskarżony w pierwszym dniu procesu przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, przeprosił rodzinę osoby pokrzywdzonej za to, co się stało i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze, tj. o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzania postępowania dowodowego - informuje Adam Barczak, sędzia oraz rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie. 

Sąd uwzględnił wniosek Cz. i ogłosił wyrok w tej sprawie. 

- Sąd uznał oskarżonego za winnego popełnienia zarzuconych mu przestępstw i wymierzył oskarżonemu zawnioskowaną karę łączną 1 roku pozbawienia wolności oraz orzekł łączny środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 7 lat - mówi sędzia Barczak. 

Ponadto, Sąd orzekł od oskarżonego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 10 tys. zł. Sąd orzekł wobec oskarżonego także nawiązkę na rzecz pokrzywdzonej dziewczynki w kwocie 20 tys. złotych oraz obciążył oskarżonego kosztami procesu.

- Ireneusz bardzo przeżył całą sytuację. Podupadł na zdrowiu psychicznym. Żałuje, modli się za skrzywdzoną rodzinę - mówi osoba z otoczenia księdza, która chce zachować anonimowość. 

Konsekwencje swojego czynu odczuł niemal od razu - otrzymał zakaz pełnienia publicznej posługi. Księdzem jest od 1999 roku. Ostatnio pracował parafii pw. Św. Andrzeja Boboli w Białej Piskiej. Ksiądz tamtejszej parafii nie chciał komentować całej sprawy i tego jakim księdzem był Cz. 

Przez pewien czas pełnił posługę także w Suwałkach, w parafii bł. Anieli Salawy. 

- Pracował bardzo dobrze, był lubiany w parafii, ale było widać, że ma problemy jakieś emocjonalne. Czy nadużywał alkoholu nie umiem powiedzieć - mówi suwalczanka, która uczestniczyła w mszach świętych prowadzonych przez skazanego. 

Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny. 49-latek będzie wnioskował o odbycie kary z dozorem elektronicznym. Chce także wrócić do czynnej posługi kapłańskiej. Jednak nie będzie to takie proste. 

- Dopiero, kiedy ksiądz Ireneusz przedstawi nam wyrok na papierze kuria będzie mogła brać pod uwagę jakiekolwiek pomysły na jego przyszłość. Jeśli będzie musiał poddać się karze więzienie to trudno będzie mówić o powrocie do posługi - podkreśla kanclerz kurii diecezji ełckiej ks. dr Marcin Maczan. -  Powrót do posługi też nie jest możliwy tak szybko, bezceremonialnie. To zawsze są procesy, terapie, praca nad sobą. Narazie trwają rozmowy, że musimy pochylić się nad tym przypadkiem czy na pewno ksiądz nadaje się do posługi - dodaje. 

Ksiądz pochodzący z Grajewa leczy się na depresje i stany lękowe. Jest pod opieką psychiatry. Leczy sie też na kręgosłup oraz uzależnienie od alkoholu. 

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grajewo.naszemiasto.pl Nasze Miasto