Jak Polacy korzystają ze smartfonów w trakcie urlopu? Zaskakujące wyniki badań i przestroga, przed niebezpieczeństwem

Choć systematycznie prowadzone są różnego rodzaju badania dotyczące korzystania ze smartfonów i innych urządzeń elektronicznych, to najnowsze jest wyjątkowo ciekawe. Digital Care postanowiło bowiem sprawdzić konkretnie stosunek polskich użytkowników do telefonów komórkowych, w tym też służbowych, podczas urlopów, co jest zdecydowanie tematem na czasie. Wyniki w kilku przypadkach można uznać za zaskakujące, ale po kolei.

Jeśli się zastanowić nad zagadnieniem korzystania z telefonów komórkowych w trakcie wakacji i urlopu, to teoretycznie możliwości są dwie. Pierwsza jest taka, że użytkujemy nasze urządzenia w mniejszym stopniu, ponieważ odchodzą zagadnienia stricte służbowe i ludzie mogą chcieć odseparować się, aby odpocząć.

Z drugiej jednak strony smartfony to obecnie nie tylko narzędzia do komunikacji, ale swoiste centra zarządzania, pełniące m.in. funkcje rozrywkowe. To z kole może być przesłanką, że mając w trakcie czasu wolnego więcej możliwości do relaksu, właśnie w celach rozrywkowych możemy ze wzmożoną intensywnością korzystać z naszych urządzeń. Jak jest jednak w rzeczywistości? To wyjaśnia właśnie najnowsze badanie Digital Care, przeprowadzone miedzy 13-15 lipca 2023 roku na grupie 500 polskich użytkowników w wieku 18-64 lata. Co ważne, grupa ta była zróżnicowana pod względem wieku, wykształcenia oraz miejsca zamieszkania.

Według wyników około 96% ankietowanych przyznało się do korzystania ze smartfona w trakcie urlopu, jednak aż 44% z nich stwierdziło, że w tym czasie korzysta ze smartfona tak samo, jak na co dzień. Do wzmożonego użytkowania przyznało się zaledwie 12 procent tego grona, a 43% wykorzystuje urządzenie podczas wakacji przez krótszy czas niż zwykle.

Najnowsze badanie wykazało także, że już podczas przygotowań do czasu wolego i zaplanowanych na ten okres wyjazdów chętnie korzystamy z aplikacji mobilnych. Standardowo popularnością wśród ponad 55% osób cieszą się różnego rodzaju social media, ale spora ilość badanych przyznała się także do użytkowania:

• Aplikacji do rezerwacji noclegów (41%)
• Aplikacje do planowania podróży oraz wyszukiwania atrakcji (37%)
• Aplikacje płatnicze, wymiany walut (37%)
• Aplikacje do rezerwacji środków transportu (27%)

Największą popularnością przed wakacjami cieszą się jednak aplikacje pogodowe, z których pomocy przed wyjazdem korzysta aż 73% badanych.

Skoro już o przygotowaniach była mowa, to kolejną kwestią jest użytkowanie smartfona podczas trwania samego urlopu. W jego trakcie również chętnie korzystamy z aplikacji mobilnych i tu także social media nie narzekają na brak zainteresowania. Co ciekawe, spośród 64% osób przyznających się do ich stosowania, zdecydowaną większość stanowią kobiety. Wśród nich bowiem ilość użytkowniczek wynosi 72%, podczas gdy wśród mężczyzn to zaledwie około połowa (54%).

Porównywalnym, choć o 5% większym zainteresowaniem w trakcie wakacji cieszą się też komunikatory, typu WhatsApp czy Messenger (69%). Z jakich jeszcze aplikacji korzystamy podczas urlopu? Są to głównie:

• Mapy (65%)
• Aplikacje płatnicze\wymiany walut (34%)
• Aplikacje do planowania podróży oraz wyszukiwania atrakcji (27%)
• Aplikacje do grania (22%)
• Aplikacje do przerabiania zdjęć i wideo (21%)
• Translatory (21%)
• Platformy streamingowe (18%)
• Aplikacje do ćwiczeń\mierzenia aktywności fizycznej (14%)

Jednocześnie 44% biorących udział w badaniu przyznaje, że w trakcie urlopu stara się graniczyć czas korzystania z aplikacji mobilnych i wśród najczęściej wymienianych są właśnie social media (58%), a także aplikacje do grania (41%) oraz komunikatory (32%).

Ciekawym zagadnieniem, poruszonym w ramach najnowszego badania, jest korzystanie podczas wakacji z telefonu w celach służbowych. Na szczęście, aż 76% ankietowanych tego nie robi, a jedynie 24% przyznaje się to tego niezbyt zdrowego postępowania. Wszak urlop jest po to, aby odpocząć od codziennych obowiązków, w tym także zawodowych.

Choć może to brzmieć nieco dziwnie, to okres urlopowy może wpływać niekorzystanie na nasze smartfony i nie chodzi o samo korzystanie z nich w konkretnych celach. Wszystko natomiast przez to, że w trakcie wyjazdów i rozrywek wakacyjnych bardzo wzrasta prawdopodobieństwo uszkodzenia naszych smartfonów, o czym świadczy wzmożony ruch w serwisach zajmujących się naprawą smartfonów.

„Choć wyniki pokazują, że na wakacjach staramy się odpoczywać od telefonów, to nadal jest to czas wzmożonych napraw w serwisach. Z naszych doświadczeń wynika, że najwięcej zgłoszeń otrzymujemy w okresie letnim. W lipcu i sierpniu o 33% rośnie ryzyko zalania smartfona wodą, a o 11% zwiększa się szansa na uszkodzenie mechaniczne. W tym okresie często otrzymujemy urządzenia, których mikrofony są zanieczyszczone piaskiem, co wynika z niewłaściwego zabezpieczenia podczas korzystania z telefonu na plaży. Otrzymujemy także sprzęt, który został przypadkowo poddany praniu w pralce lub uległ uszkodzeniu po upadku z dużej wysokości. Mimo kilkunastu lat doświadczeń Digital Care, powody zgłoszeń nadal potrafią nas zaskoczyć” – tłumaczy Anna Kozłowska-Pietraszko, Corporate Communication Director, Digital Care.

Jak więc widać, na smartfony w kontekście urlopu trzeba patrzeć pod różnym kątem. Z jednej strony zdecydowanie niepolecane korzystanie jest z nich w celach służbowych, a i ograniczenie ich codziennego użytkowania nie zaszkodzi, co zresztą robi część polskich użytkowników. Jednocześnie aplikacje mobilne mogą stanowić cenne źródło informacji oraz pomoc zarówno podczas przygotowań do wakacji, jak i w ich trakcie. Należy jednak przy tym mieć na uwadze bezpieczeństwo naszych urządzeń, aby podczas zabawy ich nie uszkodzić, psując sobie urlopowy odpoczynek zbędnymi naprawami.

Sprawdź też: