Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gm. Rajgród. Przewoźnik zmienił liczbę przystanków. Dzieci muszą maszerować 2 kilomtery

JBa
wikipedia.pl
Dzieci ze Szkoły Podstawowej w Rajgrodzie w poniedziałek, 28 października, nie dojechały do szkoły, bo przewoźnik z dnia na dzień stwierdził, że autobus dowożący dzieci z okolicznych gmin będzie zatrzymywał się tylko w kilku wyznaczonych przez siebie miejscach.

- Nie rozumiem, jak mogą zmienić się warunki bez zapowiedzi, bez konsultacji z rodzicami. Przez 20 lat autobus tu kursował i nie było problemu. A tu nagle z trzech wyznaczonych przystanków w mojej miejscowości, zostało tylko jedno i to oddalone o 2 kilometry – poinformował nas Jan Rańko z miejscowości Kozłówka (gm. Rajgród) i apelował o interwencję.

O zmianach wprowadzonych przez przewoźnika rodzice dowiedzieli się od swoich dzieci. Kierowcy w piątek, 25 października, odwożąc maluchy do domu poinformowali o nowych przystankach.

Część dzieci w poniedziałek nie poszło do szkoły, bo kierowca z oburzeniem stwierdził, ze weźmie w stronę szkoły, ale odwiezie zatrzymując się tylko w tym jednym miejscu. Rodzice są zbulwersowani, zwłaszcza że sytuacja wniknęła z dnia na dzień – mówi Rańko.

Czytaj też: I Liceum Ogólnokształcące świętowało okrągły jubileusz

Mężczyzna nie ukrywa, że to nie tylko utrudnienie dla dzieci, ale i ogromne obciążenie dla rodziców. Do tej pory przystanek mieli blisko domu. Jego 5 letni syn często chodził do autobusu ze starszym 12 -letnim bratem, zaś odbierała go 80 – letnia babcia.
- Na przystanek oddalony o 2 km mogę podjechać autem, ale nie zawsze mam czas taki kurs zrobić, bo przecież każdy ma swoje obowiązki – żali się rodzic. I podkreśla, że dla wielu dzieciaków dojście piechotą na przystanek oddalony o 2 kilometry będzie oznaczało wstawanie skoro świt, by zdążyć na godz. 8 do szkoły.

Sekretarz gminy Piotr Milewski tłumaczy, że przewoźnik miał prawo do zmiany, ale przyznaje, że bardzo późno urzędnicy zostali o tym poinformowani. Zdaniem Milewskiego zaistniała sytuacja wynika z niejednoznaczności przepisów prawnych w zakresie ustanowienia przystanków, a dokładnie podmiotu, do tego zobowiązanego.
- Ani powiat ani gmina nie jesteśmy organizatorem transportu. Mamy pewnego rodzaju lukę w przepisach prawnych, kto taki przystanek ma ustanowić. Do tej pory mieliśmy różnicę zdań z powiatem, ale wczoraj odbyło się spotkanie w starostwie w Grajewie i tym razem powiat bardzo przychylnie podszedł do naszej prośby – tłumaczy Milewski.

Czytaj też: Wujek znęcał się nad 15-miesięczną dziewczynką

Na na najbliższą sesję, którą zaplanowano w środę 30 października, ma zostać skierowany projekt uchwały, ustanawiający dodatkowe przystanki na terenie gminy Rajgród.
- Myślę, że te oczekiwania społeczne w zupełności zrealizujemy. Ustalamy szczegóły, ale sytuacja idzie w dobrym kierunku – zapewnia sekretarz.
Starosta powiatu grajewskiego, sprawy komentować w mediach nie chce.
- Sesja będzie dopiero jutro, nie chcę wyprzedzać faktów – powiedział Waldemar Remfeld we wtorek 29 października br.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grajewo.naszemiasto.pl Nasze Miasto